Czas na urlop

W tym roku padło na Włochy.
Było trochę obaw w związku z kryzysem imigracyjnym w Europie, przejazdem przez przełęcz Brenner, ale stwierdziliśmy, że w końcu to nie Francja i z zachowaniem zdroworozsądkowej ostrożności możemy udać się na południe.
Plan jest taki:
Jezioro Garda 6 dni
Rzym 4 dni (po drodze jeszcze Piza)
okolice Agropoli 5 dni wraz ze zwiedzaniem Pompejów i Neapolu
nocleg transferowy w Alpach w okolicy przełęczy Stevio

Italio, nadjeżdżamy!


Komentarze

Popularne posty